25 listopada, 2019
Fenomen influencer marketingu
Może się wydawać, że influencerzy dzisiaj rządzą Internetem. Chociaż eksperci z całego świata twierdzą, że ten trend wkrótce zniknie, firmy nadal wysyłają internetowym celebrytom darmowy PR i sponsorują wybrane posty w mediach społecznościowych.
Influencer marketing nie jest niczym nowym. Przez lata firmy angażowały znane osoby do reklamowania swoich produktów i usług, aby spodobać się ogółowi społeczeństwa. Jednak w dzisiejszych czasach celebryci mają własne platformy do promowania marek w zamian za bezpłatne produkty lub płacę. Media społecznościowe dały zwykłym ludziom możliwość stania się znanymi w bardzo krótkim czasie i przy niewielkim wysiłku. Z jednej strony daje to firmom więcej możliwości, jeśli chodzi o dotarcie do użytkowników mediów społecznościowych. Z innej, jeśli marka dokona niewłaściwego wyboru influencera, jej reputacja może zostać poważnie naruszona.
Zalety influencer marketingu
Klienci ufają swoim „przyjaciołom” w Internecie
83% klientów bardziej ufa rekomendacji swojej rodziny bądź przyjaciela niż firmom w kwestii wybrania produktu. Wiele osób uważa, że influencerzy są ich bliskimi przyjaciółmi ze względu na używany język oraz udostępniane treści osobistych. Bardzo często gwiazdy mediów społecznościowych nazywają swoich subskrybentów „rodziną”, tworząc iluzję bardzo bliskich relacji między nimi. Poza tym znane osoby często dzielą się wszelkimi osobistymi problemami i osiągnięciami w mediach społecznościowych, z racji czego aktywni fani są bardzo zaangażowani w ich życie prywatne.
Takie relacje sprawiają, że subskrybenci z większym prawdopodobieństwem skorzystają z polecenia swojego bliskiego „przyjaciela” w kwestii zakupu produktu. Ponadto fakt, że większość influencerów oferuje kody lub linki rabatowe tworzy odczucie, że influencer troszczy się o swoich fanów i „załatwił” rabat specjalnie dla nich.
Followersi chcą, aby ich ulubiony influencer odniósł sukces
Chociaż zazwyczaj ludzie są zazdrośni o osiągnięcia innych, naprawdę chcą wspierać swoje ulubione gwiazdy ze świata Social Media. Dlatego wielu influencerów sprzedaje własne produkty i otwarcie mówi o tym, że otrzymuje niewielką prowizję, gdy ktoś użyje ich linku lub kodu. Fani cieszą się i czują się dumni, kiedy influencer współpracuje ze znanymi markami, z racji czego często decydują się na zakup reklamowanych produktów, ponieważ wiedzą, że tym samym wspierają swoich “przyjaciół”.
Influencer marketing pozwala firmom zwiększyć swój zasięg
Dzięki współpracy z influencerami marki mogą łatwiej docierać do użytkowników, którzy inaczej nie zwróciliby uwagi na reklamę. Influencerzy, zwłaszcza ci z konkretną niszą, zbierają wokół siebie fanów, którzy również są zainteresowani tym tematem, z racji czego są idealnym targetem dla firm, któremu mogą zaprezentować swój produkt lub usługę. Zaangażowani subskrybenci częściej kupują towary, gdy są promowane przez influencera w przeciwieństwie do innych form reklamy. Pomaga to firmom nie tylko zwiększyć sprzedaż, ale także zwiększyć świadomość marki. Nawet jeśli większość użytkowników nie kupi tego produktu, część z nich go obejrzy, z czystego zainteresowania tym, co promuje ich ulubiony influencer.
Wady influencer marketingu
Nieuczciwi influencerzy
Nawet przy użyciu narzędzi analitycznych trudno powiedzieć, czy influencer kupił swoich obserwujących, czy nie. Zwykle, gdy liczba fanów jest nieproporcjonalnie większa niż wskaźnik zaangażowania, oznacza to, że albo influencer nie zachęca aktywnie swoich obserwujących, albo część kont jest po prostu fałszywa. W pierwszej sytuacji fani mogą być niewystarczająco zaangażowani, aby przejmować się polecanymi przez influencera produktami, a w drugiej sponsorowany post może nie być w ogóle widziany.
Jeśli chodzi o reputację, trudno powiedzieć, czy pewny influencer jest dobrym wyborem. Nawet najsłynniejsze gwiazdy mają swoje wpadki co jakiś czas. Niektórzy są tak interesowni, że przyjmują każdą ofertę, którą otrzymują od marek, bez wyszukiwania informacji o firmie. W wyniku cierpi ich imię, a zaufanie fanów maleje. Internet nie wybacza łatwo popełnianych błędów przez sławnych ludzi, więc firmy, które decydują się na współpracę z nieuczciwymi influencerami również mogą otrzymać negatywną reakcję.
Influencerzy mogą z czasem utracić swoją aktualność
Czasami trudno powiedzieć, czy influencer nadal ma jakikolwiek wpływ. Takie gwiazdy mediów społecznościowych, jak Lilly Singh czy Zoella (Zoe Sugg) wciąż liczą około 10 milionów fanów zarówno na YouTube, jak i Instagramie, ale zdecydowanie nie są tak popularne jak kilka lat temu. Chociaż na początku tego roku odbyła się premiera humorystycznego show Lilly, jej liczba wyświetleń na YouTube spada, co oznacza, że jej subskrybenci nie są tak zaangażowani jak wcześniej. Wybranie takich influencerów z pewnością pomoże przedstawić produkt lub usługę kilku milionom osób, ale mało prawdopodobne jest, że dokonają zakupu.
Dla firm bardzo ważne jest, aby zrozumieć, czy osoba jest nadal wystarczająco wpływową i nie opierać swojego wyboru tylko na liczbach. Należy również wziąć pod uwagę opinię publiczną.
Brak różnorodności niszowej
Jeśli spojrzeć na rynek influencerów, można zauważyć, że większość ich treści to posty lifestylowe, o podróżach i modzie. Nie ma wielu celebrytów z innych branż, więc firmy mają ograniczony wybór, gdy chcą znaleźć autorytet na przykład w IT, edukacji lub finansach. Kiedy marki chcą współpracować ze znanymi osobami w określonych obszarach, muszą zwracać się do mikro influencerów z mniejszymi liczbami, a zatem wpływem.
Czasami jednak firmy decydują się na współpracę z celebrytami, których nisza nawet zdalnie nie odpowiada reklamowanemu produktowi. Dlatego od czasu do czasu widać, jak influencerzy, których treści są związane z jedzeniem promują ubezpieczenie samochodu, a podróżnicy - sprzęt AGD. Brak równowagi w branżach w mediach społecznościowych stwarza absurdalne sytuacje, w których firmy wybierają przedstawiciela na podstawie liczb zamiast nisz, a osoby wpływowe wolą większą wypłatę niż odpowiedni produkt. Tego rodzaju współpraca najczęściej kończy się niepowodzeniem i skutkuje utratą pieniędzy i możliwości.
Facebook i Instagram zamierzają ukryć liczbę lajków
Chociaż informację o nadchodzącym końcu influencer marketingu krążą po Internecie już dłuższy czas, ostatnimi czasy zarówno celebryci social media, jak i marketingowcy zaczynają panikować, ponieważ Facebook i Instagram postanowili ukryć liczbę polubień postów. Niektórzy twierdzą, że ponieważ firmy nie zobaczą liczby lajków, nie będą mogli uznać, czy influencerzy są wystarczająco wiarygodni, aby zaufać im w promowaniu produktów lub usług. Inni uważają, że zmiana, wręcz przeciwnie, pokaże siłę wpływu znanych osób, które pomimo braku polubień nadal będą mieć wiele komentarzy i reakcji ze strony swoich obserwujących. Na dzień dzisiejszy Facebook i Instagram nadal testują nową funkcjonalność i pozostaje czekać, aby zobaczyć, jak zmiana wpłynie na relacje między influencerami a markami.
Mimo wszystkich obaw firmy nie przestaną współpracować z influencerami. Gwiazdy Internetu mają ogromną rzeszę fanów, a większość marek chce, aby ich produkty były obejrzane przez dużą publiczność, nawet jeśli zaangażowanie nie jest tak duże. Niektórzy decydują się nawet sponsorować osoby o wątpliwej reputacji, ale z milionami obserwujących. Każda firma ma swoją strategię, ale prawie wszystkie powinne uwzględniać także influencer marketing.
Zobacz podobne wpisy
Darmowa konsultacja